Archiwum 10 września 2008


...
Autor: bunio1
10 września 2008, 22:39

 

 

 

 

Chwile ostatnio są bardzo ulotne. Nie wiem, czy mnie się coś zmieniło, czy to świat zrobił się jakiś piękniejszy... Chmury na niebie, o zachodzie, są jakby bardziej subtelne. Pierwsza poranna mgła w tym roku jakby bardziej nastrojowa...

A może to mnie się tak po prostu wydaje? W takim razie lepiej jest zobojętnieć na chwilę, żeby za... chwilę... doznać paru z tych uczuć.

Legeda...

Kiedyś już czułem całe to piękno. Chwilowe zobojętnienie jest jakby kluczem tych słów.

"kiedyś"

także

Wszystko zatacza koła, więc czasem się powtarzam.

 

 

 

...
Autor: bunio1
10 września 2008, 20:10

 

 

 

Ktoś mnie dzisiaj usiłował zdołować. Powiedziałem, że nie miałem czasu siedzieć przed monitorem, bo marynowałem paprykę. No i ten ktoś rzucił w kontekście pogardliwie, że jestem gosposia.

Tak mi się wydaje, że facet powinien umieć wszystko. Wprawdzie nie umiem wielu z tych rzeczy, które powinien umieć prawdziwy facet, ale to jakby pomijalne, bo skoro faceci powinni coś umieć, to ja mając mózg faceta zawsze mogę się tego nauczyć. Największy problem jest w tym, że nie potrafię być twardy (czytaj nieczuły) i za często ustępuję. Na przykład kobietom. Trochę też jestem leniem i dlatego nie potrafiłem dorobić się milionów dla mojej kobiety. To w myśl tego, że mężczyzna poluje...

Bez wniosków.