04 września 2008, 09:37
Rozśmieszył mnie dzień na dobry początek. Mam nadzieję, że sobie tego na koniec nie odbierze. Słów wypowiedziałem dzisiaj już siedem. Całkiem niezły wynik. Bywa, że do południa wcale nie muszę ust otwierać. Albo i dłużej.